Pierwsze wrażenia :
Góra czysta, klarowna bez podbarwień i syknięć. Gra łagodnie -
troszke jest jej mniej niz w Azurze, ale jest bardziej poprawna i
bliższa rzeczywistosci. AZUR był zbyt natarczywy w porównaniu z
Marantzem.
Średnica jest ładna i klarowna , wokal delikatnie wycofany w porówaniu z
Philipsem CD304 i Azurem ( mam lampe ) - co w moim systemie z lampa było
ciekawe ponieważ wyrównała się scena. Nie słuchałem jeszcze Jopkek - ona
wychodzi mocno do przodu to zobaczymy jak wyjdzie w tym przypadku.
Bas jest ładny, głęboki, miekki ale ma dobra kontrole , szybkość i nie
dominuje nad reszta pasma. Marcus Myler ładnie wypadł, nie było bałaganu
na jego gitarze basowej, przestery nie były zbytnio eksponowane. Bas
miał brzemienie bardziej brytyjskie - coć podobnego jak Naim5 ale
mniejszy atak. Jak pisałem poprzednio wymaga dłuzszego słuchania i
porównań.
Największe wrażenia zrobiły na mnie dwie rzeczy - bez rozbierania na
podzakresy pasm!! Ogólna muzykalność w proporcji z bardzo dobra
szczegółowościa i detalicznościa - tutaj jest już teraz spora przewaga
nad Azurem - w połaczeniu z moja lampa ukazała się piękna harmonia i
porządek. Muzykalność jest na tak wysokim poziomie, że można słuchać
całymi godzinami i nic nie przeszkadza , nic się nie eksponuje czy
wychodzi na pierwszy plan - po prostu harmonia dźwieku.
Natępną niespodzianką była przestrzeń - cecha którą mogą się pochwalić
tylko drogie odtwarzacze. Tutaj nasuwa mi się porównanie a Arcamem 192 (
5 tyś) czy Naimem CD5i ( 5 tys ). Naim u mnie gra zbyt miekko bo gra
najlepiej z swoim wzmakiem. Porównałbym go raczej do Arcama 192.
Wracając do przestrzeni... otóż jest obszerna i ma dużo powietrza!
Dźwiek nie jest przyklejony do głosników, tworzy bardzo ładną scene -
czego zupełnie nie daje Philips i w znacznie mniejszym stopniu Azur.
Muzyka jest pełna powietrza i witalności - co kocham - nie ma odrobiny
natarczywości czy sykniec, co często mają tranzystory czy tanie CDki.
|
Dodam tylko, że Cd został rzucony na głęboką wodę
zaraz po modyfikacjach, bez specjalnego dostosotosowania do konkretnego
systemu, nie do końca wygrzany. Opisane powyżej "pierwsze wrażenia"
człowieka - który ma styczność z masą sprzętu - są chyba dobrą
rekomendacją... |